jak przyzwyczaić psa do nowego domu

Jak przyzwyczaić psa do nowego domu i naszego stylu życia?

Jak przyzwyczaić psa do nowego domu i naszego stylu życia? Pies pojawia się w nowym domu i bez względu na to, czy jest to mały szczeniaczek czy dorosły pies z adopcji to na początku zawsze pojawi się stres. Jak sobie jednak z tym poradzić tak, aby każda strona była zadowolona? To całkiem proste, a jednocześnie trochę skomplikowane. Mam nadzieję, że ten  artykuł trochę pomoże.

W poprzednim wpisie dowiedzieliśmy się jak poradzić sobie z pierwszym dniem psa w nowym domu – to właśnie ten dzień bywa najtrudniejszy. Jednak jak już minie ten pierwszy szok z kolizji dwóch światów to przychodzi moment, że zadajemy sobie pytanie ”co teraz?”.

Bo fakt, że psiak już nie panikuje, nie piszczy i przesypia całą noc wcale nie znaczy, że już jest wszystko ”cacy”. Teraz przychodzi ciężki okres nazywany trudem dnia codziennego. Bo pierwsze zauroczenie szybko mija, a krótka ekscytacja powiewem świeżości, którą nowy psiak wprowadza musi zostać zastąpione przez zwykłe życie.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu szczeniak

Jak przyzwyczaić psa do nowego domu? Co to znaczy?

Czym w ogóle jest ”pies przyzwyczajony” do nowego domu? Jest to taki pies, który nie jest już w ”nowym domu”, a jest w swoim domu. Proste? Jak słoneczko. Widzimy, że pies jest przyzwyczajony, kiedy psiak czuje się swobodnie w każdym pomieszczeniu – wyrabia własne nawyki, ma ulubione miejsca i tak dalej. Jest to jednak przede wszystkim pies, który jest spokojny, nie musi być cały czas czujny i potrafi normalnie odpoczywać.

W skrócie: jak psiak pierwszy raz walnie dupsko na fotelu i cały się na nim rozwali to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku.

Jednak pies musi się również w pewien sposób przyzwyczaić do naszego trybu życia oraz wszystkimi plusami i minusami, które za tym idą. Zazwyczaj opiekunowie nie skupiają się w ogóle na tym w jaki sposób zmieniają życie swojego psa i jaki wpływ na nie mają. O ile zastanawianie się ”czy pies jest ze mną szczęśliwy?” jest urocze i słodkie, tak bardzo niewiele osób dostosuje się do psa – raczej chcemy, aby pies dostosował się do nas. 

Generalnie wszystko zależy od nas i od samego psa. Szczeniaki o wiele łatwiej akceptują otoczenie i zazwyczaj mają mniejsze problemy z aklimatyzacją. Natomiast starsze psy już mogą miewać większe problemy, ale to naprawdę zależy i jest wiele różnych przypadków. Szczególnie jeśli adoptowany psiak ma już jakieś swoje doświadczenia i preferencje – czasami może być mu trudno zaakceptować nowy porządek.

Nie chodzi nam na tym etapie o absolutne zaufanie do nas, a raczej o zaakceptowanie i tolerowanie nowej rzeczywistości. O budowaniu zaufania i tworzeniu więzi z psem będą kolejne wpisy.

Warto pamiętać, że inaczej będzie wyglądało psie życie, jeśli jego opiekun jest programistą, który cały czas spędza w domu. Inaczej też będzie wyglądało życie z aktywnym sportowcem, który zdecydował się na psa, aby móc z nim ćwiczyć. Jeszcze inaczej wygląda życie z kimś, kto 16 godzin dziennie pracuje, a pies ma dostęp do człowieka tylko kilka godzin każdego dnia.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu i trybu życia

Jak przyzwyczaić psa do tego wszystkiego?

Jak przyzwyczaić psa do nowego domu i naszego stylu życia? Bardzo prosto. Wystarczy wpuścić psa do domu i pozwolić mu w nim mieszkać – po pewnym czasie przyzwyczai się do pomieszczeń, mebli i przedmiotów. Znajdzie ulubione miejsca i tak dalej. Jak przyzwyczaić do stylu życia? Wystarczy żyć, a pies również po pewnym czasie dostosuje się do naszego rytmu.

Wiele początkujących osób moim zdaniem popełnia taki błąd, że na samym już początku pokazuje psu nieprawdziwą wizję życia z człowiekiem. Pokazujemy psu formę, która nie będzie dla niego nigdy dostępna – powoduje to, że troszkę robimy psu chaos zamiast porządku, którego potrzebuje na początku życia z nami. Jednocześnie to prosta droga do problemów wychowawczych.

Taki przykład: jak ktoś bierze do domu szczeniaka to zazwyczaj bierze również urlop. Wtedy te kilkanaście dni spędza cały czas z psem. Bawi się z psiakiem, pokazuje mu nowe rzeczy, chodzi na spacery. Często połączone jest to z blokowaniem różnych pomieszczeń – bo tu sypialnia i boimy się, że psiak nasika na pościel lub zamykamy jakiś pokój, bo nie zabezpieczyliśmy go przed szczeniakiem (wszędzie leżą kable i tak dalej).

Tak sobie żyjemy ten tydzień lub dwa, a potem puf – znikamy. Człowiek idzie do pracy i łudzi się, że psiak sam ogarnie życie. To jednak jest dla naszego przyjaciela ogromny szok. Psy dobrze generalizują, czasami nawet za dobrze. Dom z człowiekiem, a dom bez człowieka to zupełnie nowa sytuacja. Szczeniaki zazwyczaj dobrze sobie radzą ze zmianami i starają się dostosować, ale tu też dużo zależy od temperamentu malucha.

U starszych psów już bywa różnie i dużo zależy od ich charakteru i dawnych doświadczeń. Może pojawić się niszczenie, głośne szczekanie, a w ekstremalnych przypadkach depresja, pogorszenie zdrowia lub zachowania samookaleczające.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu i naszego życia

Generalnie chodzi o to, że wprowadzamy chaos informacyjny. Pokazujemy przez pewien wycinek czasu życie praktycznie idealne – wypełnione spacerami, zabawami i innymi przyjemnościami. Nie tylko powoduje to taką pierwszą, niewielką rysę na zaufaniu (wcześniej człowiek był, teraz go nie ma), ale również w ten sposób zapraszamy wręcz pierwsze problemy wychowawcze.

Zanim przejdziemy do konkretów to napiszę jeszcze tak: nie ma jednej, sprawdzonej metody. Zapewne są psy, z którymi możemy robić co chcemy i będą tolerować wszystkie zmiany bez wpływu na psychikę. Jednak głównym celem Akademii życia z psem jest to, żeby proces życia z tym psem był jak najprostszy, a problemy minimalne. W związku z tym eliminowanie pewnych sytuacji spowoduje brak problemów z nimi związanymi. Moim zdaniem poniżej wspomniane rady pozwolą wejść w pierwszy etap życia z psem w najłagodniejszy sposób.

Jak przyzwyczaić psa do nowego domu i naszego stylu życia? Rady i wskazówki

O psach i ich preferencjach napisano naprawdę dużo, ale często w taki sposób, że finalnie nikt nie wie o co chodzi. Przykładowo zaraz będę skupiał się na tym, że rutyna w życiu psa zapobiega wielu problemom. Ktoś jednak powie ”ale co Ty! Przecież wszyscy wiedzą, że sukces osiągniemy jak będziemy dla psa ciekawi, atrakcyjni i nieprzewidywalni!”. I to też będzie prawda – w pewnym stopniu. Z tą atrakcyjnością to jest taki trochę mit, a taka trochę sztuczka. Będzie o tym w kolejnych wpisach – na ten moment, jeśli ktoś chce znać moje osobiste zdanie to powiem, że wcale nie musimy skakać i piszczeć jak nienormalni, żeby osiągnąć z psem nić porozumienia.

Miało być jednak o rutynie – to właśnie taki konkretny, niezmienny plan dnia codziennego jest według mnie kluczem do sukcesu na początkowym etapie życia z psem. Jest to zresztą całkiem logiczne, jeśli się nad tym chwilę zastanowimy.

Zanim pies trafił do nas to był w innym miejscu – w domu tymczasowym, schronisku, u sąsiadki lub u hodowcy. Potem hopsa i jest u nas. Nic nie jest znajome, wszystko jest nowe i stresujące. Nie wiadomo kiedy spacer, nie wiadomo kiedy jedzenie lub zabawa. W sumie nic nie jest wiadome, a brak informacji to dyskomfort, a dyskomfort to nerwy.

Dlatego jeśli chcemy zapewnić psu najprostszy start w nasze wspólne życie to powinniśmy wprowadzić w to życie sporo nudy i przewidywalności. Miska z wodą powinna być dostępna cały czas i stać w tym samym miejscu. Jedzenie powinno być codziennie o stałych porach i również powinniśmy je podawać w tym samym miejscu. Spacery również koniecznie o stałych porach – po to, żeby pies nie musiał z pełnym pęcherzem czekać bez świadomości kiedy będzie mógł się załatwić.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu pies

Psy w ekspresowym tempie uczą się harmonogramu dnia i jest to dla nich świetne. Jest to konkretny, znany im punkt zaczepienia we wszechświecie. Tak długo jak spacer jest o 8 rano, a jedzenie o 9, tak długo pies czuje się bezpieczny. Przynajmniej na początku, bo jak cały czas zaznaczam – mówimy o tym początkowym etapie. Potem psy rosną, stają się manipulacyjnymi dupkami i nawet nie zauważysz, jak będziesz szantażowany przez ogromnego owczarka, który chce wcześniej śniadanie. Jednak teraz mamy uroczego szczeniaczka i chcemy żeby był bezpieczny i nas trochę lubił – żeby w przyszłości nas nie zeżarł za karę.

Od początku traktujmy psa tak jak chcemy, żeby zachowywał się w przyszłości

Harmonogram dnia wprowadzony? Świetnie. Teraz czas na eliminację sytuacji, które mogą niedługo spowodować problemy. Wiele osób popełnia taki błąd, że przez początkowy okres pozwala psu na wszystko. Dokarmiają pod stołem, pozwalają spać w łóżku i tak dalej.

Potem po roku jest szaleńcze szukanie w internecie ”jak oduczyć psa żebrania” lub ”pies przejął moje łóżko, co robić?”. Jeżeli wiesz czego chcesz to wymagaj tego od psa od samego początku. Jeśli kochasz małe kanapy, a masz owczarka niemieckiego to masz dwa wyjścia:

  1. Zmień łóżko i kup takie o rozmiarze 200×200 cm, żeby wszyscy mogli się w tym łóżku zmieścić
  2. Od samego początku zabraniaj psu wchodzenia do łóżka

Ja generalnie jestem z tych, co lubią spać z psem, ale potem nie marudzę, że jestem niewyspany, bo potwór mnie zrzuca :) Widać jednak pełno tego typu problemów, które wynikają właśnie z tego, że szczeniakowi się pozwalało.

Kolejne przykłady: ktoś ma dziecko, ale jednocześnie pozwala psu wskakiwać na ”kolanko” i generalnie skakać na powitanie. Pies rośnie szybciej niż dziecko i w pewnym momencie jest problem, że duże psisko przewraca dzieciaczka. Problem jak najbardziej poważny, ale można byłoby go uniknąć, jeśli od początku pokazywałoby się szczeniakowi jak należy się witać.

Kolejny: bierzemy ten wspomniany wcześniej urlop, żeby być z psem na początku. Potem idziemy do pracy i jest problem, że psiak źle się zachowuje. Jednak to nic dziwnego, bo ostatnie dwa tygodnie spędziliście razem, a teraz pies jest sam.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu akademia

Dlatego naprawdę zachęcam od samego początku ”szkolić” psa. Jednak nie szkolić w sensie sztuczek i tym podobnych, a po prostu pokazać psu pewne zasady panujące w naszym życiu. Jeżeli nie chcemy, żeby psiak żebrał pod stołem to zwyczajnie nie dawajmy mu pod tym stołem nigdy jeść. Jeśli nie chcemy, żeby pies na nas skakał to od początku witajmy się z nim w taki sposób, żeby wszystkie łapy miał na ziemi.

Jeżeli wiemy, że po urlopie wracamy do pracy to od samego początku pokażmy psu, że nie zawsze jesteśmy w domu. Urlop to wręcz idealna okazja na naukę zostawania samemu. Od pierwszych dni wychodźmy z domu – na początku na minutę lub dwie, a potem stopniowo wydłużajmy ten okres. Dzięki temu psiak przyzwyczai się do samotności i zrozumie, że człowiek nie zawsze jest z nim w domu.

Chcesz przyjaciela? To go sobie zrób!

Wiele osób ma jakieś pasje i decydując się na psa od razu wie, że chce psa w te pasje zaangażować. Może dużo podróżujesz, kochasz biegać, chodzisz po górach, pływasz łódką czy cokolwiek takiego. Jednocześnie bardzo często widzę, że tacy ludzie boją się od początku angażować psa w takie atrakcje i czeka aż podrośnie. To ogromny błąd.

Jeżeli robimy coś unikalnego i niecodziennego to powinniśmy od samego początku pokazać to psu, jeśli planujemy wspólne realizowanie tych pasji.

Powiedzmy, że na przykład biegamy i chcemy w przyszłości intensywnie trenować z psem. Jednocześnie przeczytaliśmy, że ze szczeniakiem nie wolno, więc z nim nie biegamy. Po dwóch latach okazuje się, że nasz pies nie czerpie radości z biegu i nie chce tego robić. Człowiek smutny, bo nie ma towarzysza do treningów, a pies smutny, bo ma mniej czasu z człowiekiem.

O ile zgodzę się jak najbardziej, że długi bieg z młodym psem nie jest dobrym wyborem to nadal uważam, że można znaleźć rozwiązanie. Nie biegaj ze szczeniakiem przez godzinę. Zrób delikatne interwały podczas zwykłego spaceru, gdzie biegniecie razem i powolutku przez kilkanaście sekund, które przeplatacie następnie zwykłym chodem. Jeśli obserwujesz szczeniaka to zauważysz, że one same dość ostro biegają podczas zabawy, więc naprawdę te kilka sekund mu nic nie zrobi. Zrób z tego zabawę, ucz szybszego chodu przy nodze lub przed Tobą (w zależności czy myślisz o canicross czy zwykłym bieganiu). Generalnie pokaż mu, o co Ci chodzi i co będzie ważną częścią Waszego dalszego życia. To nawet może być szybszy spacer – ważne, żeby od początku wprowadzić jakieś delikatne treningi, żeby psiak też złapał pasję do tego.

jak przyzwyczaić psa do nowego domu rady

Podobnie jest ze wszystkim. Może chcesz uprawiać z psem sporty wodne? Od małego przyzwyczajaj go do wody, bo inaczej może się okazać, że pies nie będzie chciał wcale pływać. Jeśli dużo podróżujesz to od początku przyzwyczajaj psa do samochodu, pociągu i innych środków transportu.

Oczywiście trzeba znać też limity. Szczeniaki zazwyczaj są bardzo ciekawskie i otwarte na nowe doświadczenia. Trzeba jednak wprowadzać je powoli i z umiarem, a jest duża szansa, że psiak dostosuje się do naszych pasji i trybu życia.

Trochę inaczej może być z dorosłym, adoptowanym psem. Warto próbować przekonać psiaka do nowych rzeczy, ale niektóre rzeczy są nie do przeskoczenia. Jeśli dorosły pies się panicznie boi wody to może się okazać, że nici ze wspólnego pływania. Czasami trzeba też wiedzieć, kiedy przyzwyczajenie do czegoś będzie wymagało zbyt dużo pracy i stresu dla psa.

Polecamy