Kolejny dzień stosowania klikera, czyli profesjonalnie wprowadzamy go w życie psa. Oznacza to pełno przysmaków i mało roboty dla psa -NAJLEPSZY.TRENING.EVER.
Głównym zadaniem trenera jest masowe klikanie i częstowanie psa jedzeniem. Głównym zadaniem psa jest pochłanianie tego jedzenia. Klik, kurczak, klik, kurczak, klik, kurczak. W sumie tak spędziliśmy dzisiaj większość sesji treningowych. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Generalnie chodzi o to, żeby nasz pupil skojarzył dźwięk klikera z otrzymaniem nagrody, dzięki czemu można to potem wykorzystać w różnych ćwiczeniach.
Zastosowanie klikera jest bardzo polecane przez wielu specjalistów i instruktorów. To niepozorne urządzenie ma czynić cuda w treningu psa, który otrzymuje jasne i konkretne komunikaty odnośnie wykonania danej czynności. Dźwięk klikera jest ”ostry” i zawsze taki sam, dzięki czemu psiak nie powinien mieć problemu z odczytaniem jego znaczenia. Metoda ma swoich zwolenników i przeciwników – zwolennicy opowiadają się za efektywnością ćwiczeń a przeciwnicy twierdzą, że metoda ta jest zbyt mechaniczna i skierowana na ”programowanie” psa. Osobiście nie jestem jakimś fanatykiem, po prostu kliker jest ciekawą metodą, którą warto wypróbować. Jednak nie mam zamiaru zastąpić nią tradycyjnego kontaktu z psem.
Z innych – trochę wtop z nauką czystości i w sumie zaczyna to denerwować. Sytuacja wyglądała następująco – piesek leży spokojne, nagle zrywa się, wbiega do pokoju i sika na łóżko… No nic, trzeba posprzątać, zdjąć prześcieradło i założyć nowe. Dosłownie w chwili, kiedy skończyłem instalację prześcieradła (takie z gumką) – szczeniaczek sika ponownie… Szlag człowieka może trafić ;)
Takie jest życie z psem właśnie. Wzloty i upadki dosłownie. Czasem myślę, że osoby, które z psami się nie patyczkują i stosują ”brutalniejsze” metody(jak klapsy czy moczenie nosa w sikach) mają łatwiej. My się nie poddajemy i dzielnie zmieniamy prześcieradła. Legion jest wyprowadzana regularnie, więc teoretycznie wpadki nie powinny się zdarzać, jednak praktycznie się zdarzają i to w najgorszych momentach.