Nadszedł ten dzień – trzeba było wybrać się w odwiedziny do teściów, więc mieliśmy okazję sprawdzić jak zachowuje się szczeniak w obcym domu. Teściowie posiadają psa  (7-mio miesięczny mix owczarka niemieckiego z dobermanem o imieniu Zula), więc zabraliśmy Legion ze sobą. Miałem pewne obawy odnośnie ich spotkania, ponieważ Zula jest typowym psem, który całe dnie spędza w ogrodzie i nie miał konkretnych kontaktów z innymi psami. Oba futrzaki jednak bawiły się bardzo ładnie – Zula początkowo bardzo ostrożnie, ale Legion ma już spore doświadczenie z pieskami, więc ładnie przejęła inicjatywę.

Legion odwiedziła również po raz pierwszy obcy dom. Zachowywała się bardzo ładnie, ale ostrożnie. Trzymała się blisko i nie odchodziła sama. Jest to bardzo dobre doświadczenie dla szczeniaka, który zazwyczaj przebywa tylko w jednym, znanym miejscu. Zmiana otoczenia powoduje, że psiak staje się ostrożniejszy i bardziej skoncentrowany, ponieważ nie wie dokładnie, co się stanie. Legion trzymała się blisko, ale nie była sparaliżowana. Dawała się głaskać domownikom a po zabawie znalazła bezpieczne miejsce na odpoczynek. następnie dostała trochę kurczaka i ponownie wyszła na dwór pobawić się z psem. Jednej rzeczy nie lubię w zabawach między psami – strasznie się ślinią. Usuwanie zaschniętej wydzieliny z owczarka długowłosego to mały koszmar, ale trzeba być tego świadomym decydując się na tę rasę.

Planowałem jeszcze wyprawę do parku popołudniu, ale Legion była już zbyt zmęczona tym wszystkim, więc dałem jej luz.