najczęstsze problemy z psem

Najczęstsze problemy z psem i ich rozwiązania

Najczęstsze problemy z psem i ich rozwiązania, które każdy może w stosunkowo prosty sposób wprowadzić w życie. Psy są wspaniałe i w ogóle, ale nie da się ukryć, że czasami sprawiają problemy. Warto wiedzieć, że rzadko te problemy są bezpośrednio z winy psa. Najczęściej wynikają z błędów w komunikacji – pies nie wie co zrobić, więc interpretuje to po swojemu.

Dzisiaj chcemy przedstawić najczęstsze naszym zdaniem problemy z psem. To rzeczy, z którymi sami mieliśmy doświadczenie albo często pytacie o nie w mailach, komentarzach lub wiadomościach na social media. Postaramy się przedstawić proste i łatwe rozwiązania.

Wiele osób podchodzi do problemów z psem w taki sposób, że jedynym wyjściem jest szkolenie. W sensie, że bierzemy pod uwagę wyłącznie winę ze strony psa i chcemy tego psa ”naprawić”. Oczywiście można tak zrobić, ale w wielu przypadkach będzie to bardzo czasochłonne i trudne. Alternatywnym rozwiązaniem jest zmiana swojego podejścia i naszego otoczenia, czyli w pewien sposób dostosowanie się do psa. Często wystarczą delikatne zmiany i problem znika. Niektóre są naprawdę proste, być może nawet ”absurdalnie prostackie”, ale nie zawsze trzeba kombinować.

problemy z psem

Na wstępie tylko jedna uwaga: wiele problemów ma różne stopnie zaawansowania. W ekstremalnych przypadkach może dojść do takiego pogłębienia problemu, że jedynym rozwiązaniem jest konsultacja z behawiorystą i poszukiwanie profesjonalnej pomocy. W tym wpisie mówimy o początkowych stadiach i prostych problemach.

Najczęstsze problemy z psem

Każdy ma trochę inną relacją ze swoim psem i też każdy pies jest trochę inny. I ludzie i zwierzęta mają swój temperament i charakter, więc każda para pies-opiekun jest wyjątkowa. To fajna sprawa, ale właśnie te kombinacje temperamentów powodują różne problemy i konflikty komunikacyjne. Często można zobaczyć, że opiekun jest równie uparty jak pies i próbuje wymusić na swoim przyjacielu dokładnie takie zachowanie, jakiego od niego oczekuje.

Naszym zdaniem warto czasami ustąpić. Warto odrzucić myślenie ”to pies i ma robić co mu każę”, a stawiać bardziej na kompromisy. Wtedy wspólne życie na pewno będzie łatwiejsze.

Szczeniak sika w mieszkaniu

Szczenięce podsikiwanie to jeden z najczęstszych problemów – chyba każdy opiekun malucha ma z tym doświadczenie. W internecie można znaleźć wiele poradników, a niektórzy nadal poddają się mitom w stylu ”wsadzić psi nos w siki”. Ta metoda to prosty sposób na utratę zaufania malucha, więc na pewno jej nie polecamy.

problemy ze szczeniakiem

Zawsze przypominamy, że to załatwianie się w domu nie jest złośliwością psiaka. To po prostu mały pęcherz, którego maluch nie kontroluje. Najczęściej szczeniak jest również nowy w domu, więc nie zawsze wie co i jak.

Najprostszym i bardzo skutecznym rozwiązaniem jest stosowanie tzw. mat higienicznych lub podkładów treningowych. To chłonne produkty, które kładziemy na podłodze, a psiak może bez problemu się na nich załatwić. Prosto się je sprząta, a nauczenie malucha, że w tym miejscu może załatwić swoje potrzeby jest całkiem łatwe. Sami korzystaliśmy z podkładów i polecamy. Na pewno ułatwia to pierwsze tygodnie życia z maluchem.

Pies kradnie buty

Psy coś mają z tymi butami – uwielbiają je niszczyć lub kraść i wynosić na zewnątrz. Naprawdę wiele osób ma z tym problem. Naturalnie można próbować z tym walczyć. Można na psa krzyczeć lub szukać metod szkoleniowych. Sporo osób złości się na psa, a naprawdę niepotrzebnie wprowadzać tyle negatywnych emocji w relację z przyjacielem.

Najprostsze znane nam rozwiązanie to po prostu szafka na buty. ”Co z oczu to z serca” jak to mówią. Chowajmy buty, a pies przestanie je kraść.

Zresztą to rozwiązanie niweluje wiele problemów tego typu – przy psiaku warto ukrywać ulubione rzeczy w szafach i komodach, żeby nie padły ofiarą ostrych zębów. Pies nie widzi różnicy między pięknym szarpakiem, a nową bluzką.

pies niszczy rośliny

Pies niszczy rośliny

Miło mieć w domu trochę natury, więc nic dziwnego, że często chcemy mieć rośliny w swoim otoczeniu. Wiele psów też uwielbia naturę, więc chętnie interesuje się wszelkimi kwiatami. Tutaj są dwa problemy. Pierwszy jest taki, że takie zainteresowanie często kończy się zbitą doniczką i masą ziemi do sprzątania. Drugi to naturalnie to, że wiele roślin jest trujących dla psa.

Również można próbować oduczyć psa, ale naprawdę trudno zrobić tak, żeby psiak nie interesował się roślinami. Najprostszym rozwiązaniem jest stawiać rośliny wyżej niż pies jest w stanie dosięgnąć. Bezpiecznie jest również zrezygnować z wazonów z kwiatami na stole. Psy nie robią tego złośliwie, ale często dzieje się tak (szczególnie u większych psiaków), że niechcący przesunie mebel i przewróci wazon, a wtedy problem gotowy. Niepotrzebne złoszczenie się na psa i tracenie czasu na sprzątanie. Czasami trzeba być sprytniejszym od pupila i umieć przewidzieć potencjalne szkody oraz zawczasu ich unikać.

Pies kopie dziury w ogrodzie

Niektóre psy w ogóle nie kopią dziur, a inne robią to wręcz nałogowo. Druga opcja to spory problem dla osób, które chciałyby mieć ładny ogródek. Tutaj niestety rozwiązanie nie każdemu się spodoba. Naszym zdaniem takim najlepszym wyjściem jest w miarę możliwości przedzielić ogród na dwie sekcje – jedną, do której pies ma dostęp i może tam kopać, a drugą zamkniętą i niedostępną dla psa.

Naturalnie nie zawsze się tak da zrobić. Psy kopią z wielu powodów, często dlatego, że mamy w ogrodzie na przykład krety lub nornice. Psy czują je pod ziemią i kopią. Inne psiaki robią to dla zwyczajnej przyjemności. Naprawdę trudno ”oduczyć” psa kopania standardowym szkoleniem.

pies kopie dziury

Pies ciągnie na smyczy

Każdy chciałby, żeby psiak szedł pięknie na smyczy. Najlepiej równo przy nodze, spokojnie i bez zwracania uwagi na otoczenie. Niestety rzadko jest tak cudownie, a często spacer z psem nie jest zbyt przyjemny przez regularne ciągnięcie. Przyczyn ciągnięcia jest wiele i trzeba umieć zidentyfikować sam problem.

Często jednak jest tak, że pies po prostu idzie szybciej od człowieka. Ludzkie tempo nie jest zbyt wygodne dla psa i stąd powstaje ciągnięcie. Rozwiązaniem, którego warto spróbować jest po prostu dłuższa smycz. Wiele osób decyduje się na krótkie, miejskie smycze – takie do 120 cm. Spróbuj smyczy powyżej 3 metrów i zobacz, czy jest różnica. Czasami psu brakuje tego metra lub dwóch więcej, aby spokojnie móc iść przed nami.

Nawet jeśli nasz pies ładnie idzie na smyczy w warunkach treningowych to warto od czasu do czasu pozwolić mu na bardziej swobodny spacer na dłuższej smyczy bądź lince. Nie każdy spacer musi być treningowy, rekreacyjne wyjścia też są ważne.

Pies żebrze o jedzenie

To jest bardzo ciekawy problem, z którym wiele osób nie potrafi sobie poradzić. Zazwyczaj dostajemy pytanie ”pies nie daje mi spokoju jak cokolwiek jem, zawsze żebrze o jedzenie i domaga się, żeby coś mu dać”. Jednak sam problem nie bierze się znikąd.

Zazwyczaj początki są niewinne. Jemy kanapkę, pies jest obok nas, a my nagle dajemy mu kawałek szynki. Albo podczas obiadu spada nam kawałek na podłogę i chętnie wykorzystujemy psa do sprzątnięcia. W większości przypadków to właśnie opiekun inicjuje dzielenie się jedzeniem, a nie pies.

Pies nie widzi tego jako ”żebrania” – dla niego sytuacja, w której opiekun coś je jest normalną częścią dnia, kiedy pies też dostaje jedzenie. Przyzwyczajamy psa, że jak my jemy to psiak też je.

najczęstsze problemy z psem

Rozwiązanie jest zazwyczaj proste: przestań dzielić się z psem jedzeniem. Po prostu nagle przestań i nie daj się nabrać na ”piękne oczy” psiaka. Rozwiązanie niby proste, ale wiele osób się szybko poddaje. Po prostu ulega psiemu urokowi. Tutaj niestety trzeba być silnym. Dużo zależy od charakteru psa, ale wiele psiaków przestaje żebrać po tygodniu lub dwóch.

Pies ma biegunki

Być może trudno w to uwierzyć, ale wiele osób wręcz złości się na psa, że ma biegunki. To naprawdę nie jest psia złośliwość, a rzeczywisty problem. Najlepiej wziąć próbki do badania (zazwyczaj weterynarze potrzebują 3 próbek z 3 różnych dni do porównania) oraz zrobić psu badania krwi.

Najczęstszą przyczyną biegunek jest alergia lub nietolerancja pokarmowa albo zbyt częste zmiany w diecie. Pierwszy problem rozwiązujemy zazwyczaj dietą eliminacyjną (weterynarz wytłumaczy – ogólnie zaczynamy od bardzo proste, jednoskładnikowej diety, a potem dodajemy kolejne produkty, żeby sprawdzić co powoduje problemy u psa). Drugi problem rozwiązujemy poprzez zaprzestanie zmian. Psy nie lubią drastycznych rotacji w diecie, więc nie powinniśmy co chwilę wymieniać karmy.

Pies szczeka bez powodu

Generalnie wszyscy jesteśmy świadomi, że psy szczekają. Jednak z drugiej strony naprawdę wielu opiekunom to przeszkadza. Tutaj trzeba na pewno obserwować psa i zrozumieć kiedy oraz dlaczego szczeka. Zazwyczaj są dwa typy psów: psy, które po prostu z natury lubią szczekać oraz psy, które szczekają z jakiegoś powodu.

Jeśli mamy pierwszy typ to przykro mi bardzo, ale ciężko będzie go tego oduczyć. Niektóre psiaki po prostu są rozmowne i lubią sobie szczekać, chrząkać, piszczeć i ogólnie dawać o sobie znać.

Drugi typ szczeka informacyjnie (ktoś się kręci pod domem, przyjechał listonosz i tak dalej) – daje nam znać, że coś się dzieje lub z nudów. Tutaj akurat powinniśmy być psu wdzięczni za bycie uważnym. Jednak zdarza się również, że taki pies szczeka z nudów. Nie ma co robić, więc sam sobie znajduje zajęcie poprzez patrolowanie okolicy.

zabawki dla psa czemu niszczy

Tutaj rozwiązaniem będzie zajęcie psa czymś innym, czyli przekierowanie uwagi. Na każdego psiaka działa coś innego, więc warto próbować. U nas najlepiej sprawdzają się suszone gryzaki lub zabawki na przysmaki. Tego typu produkty zajmują psa na dłużej. Pamiętajmy jednak, że to nie jest alternatywa dla samodzielnego zajęcia się swoim psem. Czasami wiadomo, że każdy musi mieć czas dla siebie i nikt nie może poświęcić całej uwagi psu, ale starajmy się sami bawić z psem lub robić coś wspólnie jak najczęściej się da.

Najczęstsze problemy z psem – powodzenia!

Życie z psem jest wspaniałe, ale nie da się ukryć, że czasami problemy mogą nas przytłoczyć. Radość z małego szczeniaczka skutecznie może zostać pomniejszona przez zmęczenie spowodowane ciągłym sprzątaniem. Tak samo przyjemność ze spaceru czasami zmienia się we frustrację z powodu siłowania się z dużym psem na smyczy.

Mamy nadzieję, że ten wpis pomógł w takich najprostszych problemach lub zainspirował do rozwiązania innych kłopotów. Życie z psem może być przyjemne, ale trzeba trochę popracować nad wspólną relacją, a często też nauczyć się pójść trochę psu na kompromis. Powodzenia z psiakami!

Życie z Psem
Główny autor bloga i właściciel sklepu z produktami dla psiaków. Piszę artykuły, odpowiadam na komentarze, doradzam w zakupach i obsługuję zamówienia. Potrzebujesz pomocy? Kontaktuj się śmiało! :)

Polecamy