jak zrobić dobre zdjęcia psa podstawy

Psia sierść? Mamy na nią sposób!

Psia sierść to chyba największy koszmar osób, które zdecydowały się na psa długowłosego. Kudły i wszelkie kłaki to po prostu istny kataklizm – są po prostu wszędzie. Stosowaliśmy różne, często wymyślne rozwiązania i chyba w końcu mamy sposób! :)

Legion w czasach młodości była bardzo ogarnięta – szczególnie w kwestii futerka. Nie kłaczyła i w sumie pierwszy rok był typu ”co ci ludzie się czepiają, wcale nie jest tak źle” – a potem przyszedł rok drugi.

owczarek długowłosy furminator

Jak już Legion zaczęła sierść gubić to nie było tego końca. Psia sierść jest wszędzie – w mieszkaniu, w jedzeniu… na nas. Dosłownie wszędzie. Najgorsze jest jednak utrzymywanie w czystości podłogi – dywanu lub wykładziny. Kiedyś mieliśmy panele + płytki, więc było w miarę dobrze. Wystarczyło zamieść, pozbierać (często cały worek kłaków) i tyle.

Zdecydowaliśmy się jednak na wykładzinę – bo komfort i takie tam. To był nasz błąd. Psia sierść ma zdolności do kumulowania się, więc jak szybko nie zareagujesz to nagle z gustownej wykładziny masz futrzany dywan.

Warto zauważyć, że psia sierść nie jest taka prosta do posprzątania. Ma ogromną wolę walki, więc doczepia się wszystkiego i nie odpuszcza. Na początku bagatelizowaliśmy problem – jakoś się to sprzątało. Potem trochę nas te kudły przerastały.

Psia sierść – Legion boi się odkurzacza…

Kupiliśmy odkurzacz – taki ze specjalną nakładką do psiej sierści właśnie. Niestety okazało się, że nasz ogromny, straszny długowłosy owczarek niemiecki ze sprawdzonej hodowli, z wszelkimi dokumentami – jest okropną fujarą. Tak, panicznie boi się odkurzacza.

pia sierść odkurzacz sencor

To nie jest taki strach jak idąc ciemną uliczką, kiedy zauważamy dwóch dresów i już wiemy, że z telefonem możemy się pożegnać, nie. To taki paniczny, wrodzony strach od pierwszego spojrzenia. Już sam karton powodował u niej spazmy. Wyjęcie odkurzacza? Paaaanie…

Próby odkurzania wiążą się więc z panicznie spieprzającym psem po całym mieszkaniu oraz chaotycznym skakaniem na drzwi ”Wypuśćcie mnie!!”. Czasami Legion próbuje wskoczyć nie wiem gdzie – na parapet? Na biurko? Po prostu skacze gdzie się da ;)

Sprawę załatwialiśmy – jedno z nasz wychodziło z psiną na spacer, a drugie odkurzało. Niby ok, ale jednak upierdliwe. Poza tym sam odkurzacz też nie był jakiś super w kwestii sprzątania psiej sierści. Człowiek musi się ostro namachać, żeby to wszystko odkurzyć. Urządzenie nie zbierało specjalnie dokładnie – trzeba ciągle jeździć w jednym miejscu, aby porządnie zebrać kłaki.

Wymyśliliśmy sobie dodatkowo taki odkurzacz stojący. który swoje waży. Nie polecam ;) Natomiast fajnie wygląda – nie można mu tego odmówić.

Psia sierść – na ratunek miotła gumowa!

W necie znaleźliśmy jakieś informacje, że dobrym rozwiązaniem jest szczotka gumowa i to okazało się hitem. Zakupiliśmy cały zestaw i naprawdę sprawdza się świetnie. Wygląda to to jak zwykła miotła i zmiotka – w sumie tym właśnie jest. Zamiast włosia na końcu ma gumowe coś. I właśnie to coś robi ogromną różnicę. Psia sierść ma małe szanse, ponieważ miotła świetnie zgarnia wszelkie kudły.

psia sierść szczotka gumowa

Po prostu zmiatamy sobie i wszystko pięknie się zbiera. Żadnych baterii, żadnego prądu – prymitywna, męska, ręczna praca. Nie to co te fanaberie z odkurzaczami. Urządzenie jest lekkie, dobrze leży w dłoni – takie tam pierdoły. Po prostu działa ;)

Taka miotła jest naprawdę tania – my kupiliśmy zestaw Miotła + Szufelka + Zmiotka za ok. 30 zł.

Naprawdę polecam – testowałem osobiście i nie mam żadnych uwag. Tak jak nigdy nie lubiłem sprzątać Legionowych kudłów tak nadal nie lubię, ale przynajmniej mam jakieś szanse ;) Nie ma tu za bardzo co opisywać samej miotły – miotła, jak miotła :)

psia sierść miotla gumowa

Podsumowując – psia sierść to duży problem u psów długowłosych. Nie ma litości – są kłaki. Miotła gumowa to dobre rozwiązanie – nie najbardziej finezyjne, ale skuteczne.

Polecamy