spacer na smyczy z psem

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy – dzień 4

Kolejny dzień treningowy za nami. Idzie nam całkiem nieźle, szczególnie, że przestało padać. Dodatkowo popołudniu zrobiliśmy dłuższy spacer do parku, w połowie skończyły się nam przysmaki, więc pozostałą część drogi pokonaliśmy na ”frisbee” ;)

Po wybieganiu i zabawie z frisbee Legion już jest taka zmęczona, że nawet nie trzeba jej nagradzać za spokojne chodzenie. Trzyma to psisko ten dysk w pysku i się wlecze tylko ;) Ogólnie idzie nam dobrze. Mam nadzieję, że mięso się psiakowi nie znudzi za szybko.

Przy okazji – wieczorem zrobiliśmy krótki spacer, ale potrenowaliśmy trochę chodzenie ”przy nodze” w mieszkaniu. To też dobre ćwiczenie, ponieważ bez smyczy uczymy psa bardziej się kontrolować, ponieważ nie może liczyć na nakierowanie samą smyczą. Kilka rundek po pokoju i wystarczy ;)

spacer na smyczy owczarek niemiecki

Polecamy