Legion ma już rok!

Tak, dzisiaj psina ma urodziny. Jest już na świecie pełne 12 miesięcy. To dobra okazja, żeby przypomnieć tego szczeniaka i zobaczyć jak dorastał. W mieszkaniu powstała specjalna, tematyczna grafika, a psiak dostanie dzisiaj ulubione smakołyki oraz długi spacer. Wszystko dla solenizantki.

Co można napisać o tym owczarku niemieckim? Przede wszystkim warto wiedzieć, że Legion ma charakter bardzo dynamiczny. Przez rok udało jej się zjeść bardzo dużo rzeczy – w tym piłki, buty, wykładzinę, fotele, szmaty i inne przedmioty, które dla psów przeznaczone nie są.

pierwsze dni szczeniaka w nowym domu

Tak wyglądała Legion jak była bardzo, bardzo mała ;)

Jako prawdziwy łasuch – Legion sprawiała spore problemy w tym zakresie. Royal Canin znudził jej się po 2 tygodniach, Taste of the Wild po kilku dniach. Dodawanie rosołu, mieszanie z mięsem – nic. Psina aktualnie jest na domowym jedzeniu – wołowinka gotowana, ryż, warzywa – same delicje. Nie przeszkadza to oczywiście w szukaniu nowych, ciekawych smaków – petów na drodze, starego chleba i innych śmieci.

Mocna kwarantanna - pierwsze spacery wyłącznie w plecaku!

Mocna kwarantanna – pierwsze spacery wyłącznie w plecaku!

Jak prawdziwy owczarek niemiecki, nasza psina ma bardzo delikatny brzuszek. Nie przeszkadza to oczywiście we wciąganiu wszystkiego, co napotka na spacerze. Jednak z drugiej strony – biegunka co 2 tygodnie nie jest fajną opcją.

Legion zawsze chętna na spacer - od małego ;)

Legion zawsze chętna na spacer – od małego ;)

Legion jest również bardzo… zaborcza, żeby nie napisać, że złośliwa. Budzenie rano, wskakiwanie na leżącego, gryzienie oraz szczekanie, jeżeli nie dostanie tego, co chce.

Burzliwą naturę wykazywała już od małego, kiedy bez względu na kary (izolacja, ignorowanie itd.) – gryzła ochoczo po nogach i rękach.

Psina ma tendencję do robienia dziwnych min - takich jak ta!

Psina ma tendencję do robienia dziwnych min – takich jak ta!

Oczywiście jednocześnie Legion jest bardzo mądra i pojętna. Szybko się uczy – pięknie siada, kładzie się, podaje łapę, dotyka nosem i takie tam. Głównie jej mądrość polega na rozpracowywaniu w jaki sposób porwać jedzenie z blatu, jak sprytnie ukraść ręcznik lub jak zająć największą powierzchnię pokoju leżąc (również na plecach przy opieraniu łap i brudzeniu trzech różnych ścian jednocześnie – szczególnie po spacerze w deszczowy dzień).

Legion bardzo lubi miejsca dziwne - wysokie, brudne, mokre ;)

Legion bardzo lubi miejsca dziwne – wysokie, brudne, mokre ;)

Ogólnie Legion to dobre psisko – chętne do zabawy i obszczekania wszystkich. Bardzo żywiołowa i energiczna, jednocześnie posiadająca pewny charakterek i swoją dziwną, unikalną osobowość, która nakazuje jej siać zniszczenie. Prawdopodobnie.

Cześć, była paczka do ciebie - zjadłam!

Cześć, była paczka do ciebie – zjadłam!

Piesek ma 12 miesięcy, z czego 10 spędził u nas. Był to ciężki okres – wiadomo, jak to ze szczeniakami bywa. Były zasikane podłogi, były kupki – no i było budzenie w środku nocy, bo tak ;)

Jednocześnie posiadanie psa jest raczej satysfakcjonujące (pomijając biegunki, kiedy trzeba wstawać co godzinę przez całą noc). Legion uczy się szybko, ale nadal ma taką szczenięcą głupawkę – mamy nadzieję, że niedługo jej przejdzie i będzie ciut poważniejsza ;)

Aktualnie słuchanie się nie jest priorytetem dla Legion, a gonienie ptaków, obszczekiwanie ludzi oraz ogólna demolka. Psiak przyjął sobie za punkt honoru szybkie niszczenie wszystkich zabawek – średni okres żywotności wynosi 5 minut. Nawet mocnych, skórzanych piłek.

No siema

No siema

Podsumowując – w 10 miesięcy z 8 kg słodkiej kuleczki w 38 kg ogromną bestię, która budzi postrach na dzielnicy. Fajnie jest mieć psa.

Przy okazji – w tym momencie Legion kontempluje swoje życie, czyli całe 12 miesięcy. Leży z wzorkiem wpatrzonym w dal, jakby myślała ”ehh, to już rok, za rok będą dwa lata – trzeba dużo jeść i chodzić na spacer, ciężkie jest życie pieseła”. Dorasta jak nic.

Polecamy